Chirurdzy plastyczni ujawniają, co kryje się za „opuchniętą” nową twarzą Ivanki Trump

Wkraczając na oświetlony plac w Tel Awiwie przemawiając do tłumów świętujących uwolnienie izraelskich zakładników, Ivanka Trump po raz kolejny wyglądała jak dopracowana Pierwsza Córka.

Jednak jej powrót na scenę polityczną ponownie wzbudził zainteresowanie – nie ze względu na jej przesłanie, ale ze względu na jej pozornie odmieniony wygląd.

Internauci szybko zaczęli komentować jej zauważalnie pełniejsze rysy, twierdząc, że jej twarz wygląda na „bardziej opuchniętą” i „bardziej wyrzeźbioną” niż wcześniej.

Teraz dziennikarze „Daily Mail” rozmawiali z trzema chirurgami plastycznymi, którzy zgodnie stwierdzili, że zmiana ta jest prawdopodobnie wynikiem niedawnych zabiegów kosmetycznych.

Lekarze, którzy zaznaczyli, że nie zbadali 43-letniej Ivanki osobiście, stwierdzili, że najprawdopodobniej wstrzyknięto jej wypełniacz skórny w policzki i usta - zabieg ten dodaje objętości i gładkości twarzy poprzez wypełnienie miękkiej tkanki znajdującej się pod skórą.

Powiedzieli, że to mogłoby wyjaśnić jej bardziej zaokrąglone kształty.

Jeśli chodzi o obrzęk, powiedzieli, że może on być wynikiem krótkotrwałego obrzęku, który często pojawia się po wstrzyknięciu wypełniacza, zwłaszcza zanim materiał równomiernie rozłoży się pod skórą. Proces ten może trwać około dwóch tygodni.

„Ostatni raz, kiedy ją widziałem [na zdjęciach], powiedziałbym, że jej twarz rzeczywiście wydaje się pełniejsza niż wcześniej” – powiedział dr Scott Miller, chirurg plastyczny twarzy z San Diego w Kalifornii , w wywiadzie dla Daily Mail.

„Jestem prawie pewien, że miała jakiś wypełniacz, na pewno na ustach, ale także na policzkach i pod oczami”.

Miller stwierdził, że możliwe, iż publiczne pojawienie się Ivanki miało miejsce zanim wypełniacze całkowicie się wchłonęły.

Wypełniacze – niektóre z nich zawierają kwas hialuronowy – są niezwykle popularnym zabiegiem kosmetycznym w USA. Według Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgów Plastycznych (ASPS) w 2024 roku wykonano tam około sześciu milionów zastrzyków.

Wraz z wiekiem twarz stopniowo traci objętość i nabiera bardziej pociągłego wyglądu. Aby odwrócić ten proces i sprawić, by twarz wyglądała młodziej, stosuje się wypełniacze.

Chirurdzy zasugerowali również, że jej gładkie brwi mogą być oznaką stosowania botoksu. Toksyna ta paraliżuje mięśnie twarzy, zmniejszając widoczność zmarszczek.

Wstrzyknięcia botoksu i innych neuromodulatorów to najpopularniejszy zabieg kosmetyczny w Stanach Zjednoczonych, z około 10 milionami pacjentów w całym kraju w 2024 roku, według ASPS. Efekt tych zastrzyków zazwyczaj ustępuje po trzech do czterech miesiącach.

Ivanka spędziła weekend i poniedziałek w Izraelu, aby wesprzeć swojego męża Jareda Kushnera, który jest Żydem i pomógł sfinalizować niedawno zawarte porozumienie o zawieszeniu broni między Izraelem a Hamasem.

W poniedziałek poleciała Air Force One do Szarm el-Szejk w Egipcie, gdzie była świadkiem podpisania umowy przez jej ojca, Donalda Trumpa, który skłonił Izrael do podjęcia rozmów.

Choć po pojawieniu się córki stało się to tematem internetowych rozmów, nie był to pierwszy raz, kiedy obserwatorzy zwrócili uwagę na zmieniającą się twarz Pierwszej Córki – plotki o operacjach plastycznych nie są jej obce.

Po tym, jak w listopadzie 2023 r. pojawiła się w Nowym Jorku na procesie ojca o oszustwo na kwotę 250 milionów dolarów, jej bardziej kanciaste rysy twarzy wywołały spekulacje, że poddała się operacji plastycznej nosa oraz wszczepiła wypełniacze lub implanty w brodę i szczękę.

Lekarze, którzy wówczas oglądali jej zdjęcia, stwierdzili również, że jej usta były „wyraźnie powiększone wypełniaczem”.

Osoby stosujące wypełniacze muszą regularnie poddawać się zastrzykom uzupełniającym, ponieważ w zależności od rodzaju wypełniacza, jego efekty zanikają po około sześciu do dwunastu miesiącach – czasami mogą utrzymywać się nawet do dwóch lat.

Spekulacje na temat jej wyglądu pojawiły się również we wrześniu 2024 r. , kiedy jej podbródek i linia żuchwy stały się „bardziej wyraziste niż kiedykolwiek”.

„Szczerze mówiąc, uważam, że ona zawsze wygląda świetnie i że naprawdę dobrze o siebie dba” – powiedział dr Normal Rowe, chirurg plastyczny z Nowego Jorku , w wywiadzie dla „Daily Mail”, oglądając najnowsze zdjęcia Ivanki.

„Ale po obejrzeniu zdjęć z jej podróży do Izraela , myślę, że mogła wstrzyknąć sobie jakiś wypełniacz w policzki, żeby je powiększyć. To jednak element pielęgnacji, wykonywany ze smakiem, a nie przesadnie”.

Ivanka nigdy publicznie nie skomentowała tych plotek i nie odpowiedziała na wielokrotne prośby Daily Mail o komentarz.

W wywiadzie dla Daily Mail dr Masoud Saman, certyfikowany chirurg plastyczny twarzy z Nowego Jorku, specjalizujący się w odmładzaniu twarzy, powiedział, że „nie da się stwierdzić z całą pewnością”, czy ktoś poddał się jakiemuś leczeniu lub operacji bez własnego oświadczenia.

„Jednak z zawodowego punktu widzenia” – dodał – „Ivanka Trump sprawia wrażenie osoby wypoczętej, zrównoważonej i zadbanej.

„Moim zdaniem jej wygląd wskazuje na możliwość zastosowania starannie wykonanych wypełniaczy w środkowej części twarzy i ustach, a być może także przeszczepu tłuszczu w celu zachowania miękkich, młodzieńczych konturów.

„Istnieją również dowody na to, że [botoks] jest stosowany w celu wygładzenia czoła i... mięśni wokół ust, co pomaga unieść kąciki uśmiechu”.